Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Sprawdzenie pirotechniczne Stadionu Narodowego

- Kilka razy policjanci z jednostki w Sułkowicach wraz z przeszkolonymi do szukania materiałów wybuchowych psami sprawdzali budowę stołecznego obiektu. To jedno z naszych działań, które mają na celu uniemożliwienie komukolwiek podłożenie ładunków bombowych - powiedział Andrzej Kruczyński z Narodowego Centrum Sportu podczas konferencji "Press Euro" w Warszawie.

Koordynator ds. bezpieczeństwa NCS zwrócił uwagę na szeroko zakrojoną profilaktykę. - Kamery na stadionie rejestrują obraz przez 24 godziny na dobę, a następnie ten materiał jest analizowany. Sprawdzani są pracownicy - obecnie na budowie jest ich 2,5 tysiąca, a od nowego roku liczba ta wzrośnie do 3,5 tys. Zdarzały się prawdziwe rodzynki, jak osoby... poszukiwane listami gończymi. Wcześniej działali w świecie przestępczym, a teraz chcieli pracować fizycznie. Coś tu nie pasuje - podkreślił.

- BOR prowadzi nadzór pirotechniczny pod sektorami VIP. Na obiekcie jest 69 lóż z prezydencką włącznie. Z kolei policja sprawdza inne miejsca na stadionie i tereny wokół. Współpracujemy również z wywiadowcami policyjnymi - dodał Kruczyński, który doświadczenie zdobywał m.in. podczas tegorocznych mistrzostw świata w piłce nożnej w Republice Południowej Afryki.

Przedstawiciel Narodowego Centrum Sportu zapewnił, że rok przed turniejem Euro 2012, po otwarciu stadionu w Warszawie, przeprowadzone zostaną na nim próby i testy, z udziałem ponad tysiąca osób, które będą zaangażowane w sprawy dotyczące m. in. bezpieczeństwa.

źródło: wp.pl

Powrót na górę strony