Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Dziś derby Łodzi

Na stadionie przy Al. Piłsudskiego o godz. 18:30 rozpocznie się ostatni mecz 10 kolejki T-Mobile Ekstraklasy, Widzew Łódź podejmie lokalnego rywala - Łódzki Klub Sportowy.

Chociaż w powiedzeniu, że derby nie mają faworyta, coś jest, to tym razem - patrząc na to racjonalnie - Widzew nim jest. Trener ŁKS-u przed słowem "faworyt" dodał jeszcze słowo "zdecydowany" i chyba wiele się nie pomylił.

Widzew jest wyżej w tabeli. W tym sezonie przegrał ledwie jeden z dziewięciu meczów. Nie dał się ograć mistrzowi Polski, wicemistrza pokonał, podobnie jak uczestnika Ligi Europy - Jagiellonię Białystok. Chociaż w Widzewie nie ma ligowych gwiazd, może co najwyżej wschodzące gwiazdki ekstraklasy, to piłkarze, którzy w nim są, z pewnością tworzą drużynę zdolną ograć każdego w Polsce.

ŁKS ledwie trzyma się nad strefą spadkową. Na pierwsze zwycięstwo czekał do szóstej kolejki, w trzech pierwszych stracił 11 goli, swoją pierwszą bramkę zdobył dopiero w piątej serii spotkań. Owszem, po przyjściu do klubu trenera Probierza drużyna się zmieniła. Jak mówi on sam, zaczęła rywalom "wyrywać punkty z gardeł", ale piłkarze pozostali w niej ci sami. - Uważam, że to Widzew ma większe szanse na wygraną. On budowany jest dłużej, piłkarze grają ze sobą już od dawna, a do tego grają u siebie. - mówi Radosław Michalski, mistrz Polski z Widzewem. Która drużyna okarze się lepsza dowiemy się dziś wieczorem.

źródło: sport.pl

Powrót na górę strony