Sensacja w tenisowych Mistrzostwach Polski
Główny faworyt do tytułu i najlepszy aktualnie polski tenisista w rankingu ATP (29 miejsce) - Hubert Hurkacz odpadł z rozgrywanego w Bytomiu turnieju o Mistrzostwo Polski. Pogromcą faworyta okazał się mało znany siedemnastoletni zawodnik z Piaseczna - Maks Kaśnikowski.
Zwycięzca tego meczu dostał się do turnieju dzięki dzikiej karcie przyznanej przez orgnizatorów. Mecz trwał dwie i pół godziny i zakończył się wynikiem 7:5. 5:7, 6:3. W ćwierćfinale Kaśnikowski zagra z Piotrem Gryńkowskim z Klubu Tenisowego Zabrze. Mistrzostwa zakończą się w niedzielę. Pula nagród wynosi 200 tys. zł.