Kryzys u polskich skoczków narciarskich trwa nadal
Do drugiej serii niedzielnego konkursu w Klingenthal awansował tylko Piotr Żyła, który zajął 14 miejsce. Poprzednio polska kadra skoczków była w takiej sytuacji pięć lat temu.
Pierwszy z dwóch weekendowych konkursów dał nadzieję na dobry wynik również w niedzielę. W sobotę Stoch zajął trzecie miejsce. Niestety dzień później lider naszej kadry nie wystąpił z powodu infekcji. Poza Żyłą żaden z Polaków nie zakwalifikował się do drugiej serii.
Wczorajsze zawody wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi, za którym znalazło się aż 5 Norwegów: Tande, Lindvik, Johansson, Granerud i Forfang.
Kolejne zawody w ramach Pucharu Świata FIS odbędą się 18 i 19 grudnia w szwajcarskim Engelbergu.
źródło: eurosport.pl